jacek_71's Journal, 04 May 16

Majówka zaliczona głównie na sportowo - ale i kiełbaska z grilla była i alkohol ale ostatni tydzień skończyłem -1kg , byle tak dalej , mój cel na koniec maja to 90 km czyli jeszcze 3 ... dam radę :) , aktywność fizyczna zastąpiła mi oglądanie telewizji w 80% . A jak wy walczycie ?  

a na razie głównie sposobem odżywiania  

Bo chudnie sie oczywiście przez talerz :) , bez odpowiedniej diety trzymanej w stopniu powiedzmy dobrym nici z utraty wagi . Aktywność oczywiście dużo pomaga ale nie zastąpi diety . Siłownia pomaga ukształtowac trochę sylwetkę żeby samopoczucie było jeszcze lepsze i motywacja , ale nominalnie pewnie wychodzi na zero lub na lekki plus bo mięśnie jednak rosną i swoje ważą . za to wydolność niewiarygodnie większa po 3 miesiącach silowni . Moje odchudzanie nie powiem jest trochę hadcorowe - bo i dieta , siłownia i dużo areobów ( bieganie , rolki , rower ) ale jak narazie straciłem 20kg i jestem nadal pozytywnie nakręcony . życzę wszystkim powodzenia w dążeniu do swoich celów .