Chyba już na dobre polubiłem to łażenie po górach.
Na początku wyłącznie jako wsparcie odchudzania... powoli jednak stało się nawykiem.
Tym razem kilka szczytów z KGP + na deser nocne wejście na Śnieżkę z nagrodą w postaci wschodu słońca.
Korona gór polskich: +7 (27/28)
Do końca projektu został 1 Szczyt, Rysy. Czekam na okienko pogodowe:-)
Waga bez zmian.