No nie mam w planach przytyć ale zaraz po świętach wracam,, do gry'' zatem nie chce się ograniczać🙃☺️choć może nie będzie źle bo:
- po pierwsze nie jem ciast ... Serio... zero, nie lubie i nie rozumiem ,,fenomenu'' wszelakich wypieków😅 i generalnie innych słodkich.
- dużo potraw wigilijnych mi średnio leży🙄...
ale...trunkiem alkoholowym nie wzgardze i pierogi lubie😄zatem coz😉