Już nie wiem co mam robić...
|
55.7 kg
Lost so far: 1.3 kg.
Still to go: 7.7 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
|
1154 kcal
|
Fat: 32.40g | Prot: 99.52g | Carbs: 109.56g.
Breakfast: Bakallino Rodzynki Hetmańskie, Bakallino Rodzynki Hetmańskie, Mleko z 2% Tłuszczu, Jajko na Twardo. Lunch: Czosnek, Łosoś. Dinner: Just Fit Chleb Żytni z Ziarnami, Just Fit Chleb Żytni z Ziarnami, Piątnica Serek Wiejski Light 3%. Snacks/Other: Lu Petitki Biszkopty, Kalarepa, Kupiec Crunchella. more...
|
|
1997 kcal
|
Exercise:
Housework - 1 hour, Calisthenics (light, e.g. home exercise) - 30 minutes, Walking (slow) - 2/mph - 2 hours, Sitting - 3 hours, Dance (fast step, aerobic) - 1 hour, Sleeping - 8 hours, Resting - 8 hours and 30 minutes. more...
|
Gaining 2.5 kg a Week
|
Comments
może jakieś ćwiczenia na poprawę metabolizmu?
16 May 14 by member: Martuczak
|
16 May 14 by member: bunia92
|
wzrost tkanki mięśniowej pozytywnie wpływa na tempo metabolizmu, więc może jakaś siłownia? oczywiście przy odpowiednim odżywianiu, bo inaczej nie ma mowy o rozwoju mięśni :)
16 May 14 by member: Martuczak
|
będzie trzeba skoro aeroby nie skutkują
16 May 14 by member: bunia92
|
Patrząc na Twój dziennik jestem pod mega wrażeniem, makrosładniki wręcz książkowe. Moim zdaniem przesadziłaś z ćwiczeniami przez co organizm przyzwyczaił się do bardzo małej ilości kalorii przez co teraz nie masz po prostu już z czego ucinać. Moja propozycja jest taka: Idzie weekend, najedz się do syta, nie patrz na kalorie, pizza, iwo, tortilla przez 2 dni. Organizm dostanie kopa do szybszej przemiany materii i zapomni jak bardzo wymęczyłaś go w ostatnim czasie. Zostaw aeroby na 2 tygodnie, zejdź z dietą na 1100 - 1200kcal i obserwuj, jeżeli waga nie będzie powoli ( ale na prawde powoli) spadać, dorzuć aeroby 2-3x w tygodniu. Tak żeby tydzień zamykać łącznie na deficycie ok 3500-4000kcal (ponad 0.5 kg). Pamiętaj, że do wakacji jeszcze sporo czasu więc rozłóż siły ;] POWODZENIA
16 May 14 by member: konradbrzeg
|
Moim zdaniem powinnaś zacząć chodzić na siłownie, to bardzo pomaga. Musisz omijać tłuszcze złożone i.t.d Pić bardzo dużo wody i przede wszystkim być regularnym do tego jakieś aeroby :)
16 May 14 by member: matuszekpl3
|
Z tymi tłuszczami złożonymi raczej bym nie przesadzał... nie jesteśmy kulturystami aby aż tak się tym przejmować (inna sprawa to kwestia zdrowotna), osobiście przez pierwszy miesiąc swojej redukcji ( 3kg ) leciałem dzień w dzień na nuggetsach z maca bo akurat były kupony, od pracy 2 minuty, a i makrosy się zgadzały. Popatrz na dziennik koleżanki i zobaczysz że ewidentnie przeszarżowała z aerobami i innymi ćwiczeniami na początku i teraz nie ma już z czego ucinać/dorzucać. Podstawa to dieta - ćwiczeniami można się wspomagać. Niech zresetuje metabolizm i po tygodniu, max dwóch wróci na dobrą ścieżkę
16 May 14 by member: konradbrzeg
|
Jestem pod wrażeniem upartosci w dążeniu do celu:)
Moim zdaniem organizm twoj przyzwycził sie do niskiej ilosci kcal jaka jesz(jesz strasznie mało) i wysilku. w miare utraty wagi niestety musimy zwiekszac ilosc wysilku, polecam silownie (potrzebujemy mięśni by zwiekszyc przemianę materii) ewentualnie spróbuj zamienic swoj chod na trening interwalowy. Myslę też ze dobrze ci zrobi chwila rozpusty. Mi waga też nie spadała przez ostatnie 5 tygodni ale sie udało. Proponuje mierzyć sie, talia katka, pupa, uda etc. poniewaz waga nie zawsze ukazuje cały obraz. i takie detale, proponuje zamienic owsianke blyskawiczna na normalna , nie jesc wegli(szczegolnie pełnoziarnistych) i owocow na noc. Zycze sukcesu:)
16 May 14 by member: elkajolka
|
tak sobie raz na jakiś czas odpuszczałam i najadałam się jak chciałam i jeszcze miesiąc dwa temu to ruszyło moją wage ale teraz to coś się zepsuło. A piwo będzie! pierwszy raz od miesiąca za tydzień :D
16 May 14 by member: bunia92
|
no tak te węgle... wiesz jak to jest wieczorem :D i czasem coś tam wpadnie ale zaczne z tym walczyć ;)
16 May 14 by member: bunia92
|
Węgle przyśpieszają metabolizm, a czy rano czy wieczorem przy Twojej ilości kalorii to nie ma znaczenia. Byłem przez 2 tygodnie na low carbie i nikomu nie polecam ;] Najlepsza dieta to taka, która nas uszczęśliwi, nie tylko wagą ale i tym co jemy, także have fun i w końcu się ruszy ;]
16 May 14 by member: konradbrzeg
|
16 May 14 by member: bunia92
|
nie mowie o obniżeniu wegli,bo kazdy posilek powinien sie skladac z racjonalnej ilosci wegli bialek i dobrych tluszczy, tylko o pełnoziarnistych weglowodanach na wieczor, ktorych energia oddawana jest dluzej niz potrzebuje nasz organizm... a to zauwazylam w twoich dziennikach :)
i jak najbardziej "Najlepsza dieta to taka, która nas uszczęśliwi"
16 May 14 by member: elkajolka
|
rzeczywiście czasem się tak zdarzy ;p
16 May 14 by member: bunia92
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
|
|
|
|