AnikoSai's Journal

1 to 5 of 24
Page:   1   2   3   4   5  Next

19 April 2023

26 February 2023

14 January 2023

14 June 2022

14 June 2022

Wiem, że ogólnie nie za często się wypowiadam, ale dzisiaj coś mi tak zalega na wątrobie, że muszę pogadać. Dochodzę do wniosku, że to jak inni próbują wpływać na nasz wygląd i kreować naszą osobę to błędne (i wyjątkowo męczące) koło. Prawie rok temu zakończyłam pewien okres w moim życiu. Ostatni rok dał mi tak w kość, że w okresie tych 12 miesięcy przybrałam jakieś 12 kg (stres, brak ruchu, z braku czasu jadłam same gotowce). Oczywiście to nie uszło niczyjej uwadze po powrocie do domu, tym bardziej jak nagle z rozmiaru 34/36 weszłam na 40. Sama problem zauważyłam dopiero po powrocie, gdy musiałam na szybko szukać sukienki na wesele. Cześć osób zaczęła mnie motywować, inne dietę i ćwiczenia nazywały tylko chwilowym kaprysem. Jednak wszyscy dali mi do zrozumienia, że wyglądam jak pączek. Miałam taką motywację, że w 7 miesięcy wróciłam do wagi 55 kg i rozmiaru 36. Znalazłam radość w sporcie i nowe hobby. Dieta to nadal dla mnie wyzwanie, ale przynajmniej ograniczyłam słodycze. Mam nowe cele dla swojej sylwetki, które zamierzam spełnić. I wtedy kiedy nareszcie poczułam się dobrze ze sobą znaleźli się inni. Teraz jestem za chuda, za koścista. Ba, nawet ostatnio dostałam telefon "ze wsparciem" bo ktoś uznał, że chudnę że stresu. Jak dać innym do zrozumienia, że mają się odczepić? Nie wróciłam do starej wagi 50 kg i rozmiaru 34 bo wtedy źle się czułam. Jestem na etapie kiedy ja się dobrze czuję, to dla czego wszyscy inni chcą wtrącać swoje 5 groszy?
Weight: Lost so far: Still to go: Diet followed:
55 kg 0 kg 0 kg Reasonably Well
   (19 comments) Gaining 0.3 kg a Week


AnikoSai's Weight History


Get the app
    
© 2024 FatSecret. All rights reserved.