Mam za soba 2 porody. Ostatni w 2016. Jestem po usunięciu tarczycy. Mam insulinooporność. Próbowałam kilkunastu diet. Współpracowałam z kilkoma dietetykami. Żadna dieta do tej pory nie dawała efektów. Stanęłam pod ścianą, endokrynolog powiedział, że po roku bezskutecznego odchudzania pomyślimy o tabletkach a ja nie chcę ich brać. Uwzięłam się! Moja waga początkowa to 116kg. TERAZ ważę 104kg. Chodzę na basen, siłownie, trampoliny. Aby się ruszać.
|