Sylwia, bardziej chodzilo o ta fotke:-)
jako, ze dzis wypada ladowanie, niedziela i mam checi na eksperymenty w kuchni to zrobilem faworki:-D
zwykle, na bialej mace, zadnw keto lcHF(choc HF raczej sa bo smazone na glebokim tluszczu:-))
Zrobilem dla rodziny, przy niedzieli moga zaszalwc, no i ja skubne kilka sztuk:-)
plan trzymania kcal sie zgadzal ostatnie 3dni to dzisiaj w cheat day mozna zaszalec, zreszta zauwazylem ze w obecnej formie takie ladowania bardziej pomagaja jak szkodza:-)
Ogolnie dajmy sobie czasem troche luzu w diecie. Jesli cwiczymy, trzymamy kcal dzien w dzien to czasem potrzeba malej odskoczni, bo ile mozna sie trzymac rygoru i nie zjesc czegos zlego:-)
dla walczacych ze spora nadwaga polecam rzadziej cheat meala(1posilek), dla tych ktorym do celu brakuje niewiele nawet co 5dni.
tylko, zeby cheat meal nie stal sie cheat dayem:-D