niezłe :) delikatne i puszyste- w przepisie było pół szklanki kakao- ja miałam 14 grasm, ale czuć czekoladą. No i niestety posłodziłam białą śmiercią, ale mało, bo 7 łyżek na całość. Dla normalnych (nieliczących się z tym, co jedzą) jest niesłodkie- ja uważam, że jest ok. Nazwa brownie trochę na wyrost, bo nie ciacho nie jest ciężkie, ale raczej puszyste. Warte spróbowania.