E co ty, tak bywa to chwilowe organizm tak reaguje, a może hormony działają, albo waga się zepsuła. Głowa do góry.
19 Feb 16 by member: czarnotastach
|
Niestety waga działa bez zarzutu bo też ważyłam się na drugiej i niestety pokazała to samo a prawda jest brutalna znów przytyłam. Ręce do ziemi opadają. W takim tempie to nigdy nie pozbędę się zbędnych kilogramów.
19 Feb 16 by member: EDZIA2006.ewt
|
Hej, a tak szczerze...spieszy Ci się gdzieś? Każdy wysiłek, każde ćwiczenie, każde zracjonalizowanie diety powoduje, że jesteś zdrowsza. Efekty też przyjdą a czy teraz czy poźniej to naprawdę bez znaczenia. Skoro tu jesteś to znaczy, że postanowiłaś zmienić swój styl życia...od dziś do końca. Więc nie ma się gdzie spiszyć. Realizuj założony plan a reszta przyjdzie z czasem.
19 Feb 16 by member: Corvax90
|
Teoretycznie to nigdzie się nie spieszę natomiast w praktyce sytuacja przedstawia się tak że sama się zadręczam psychicznie a to z napadów bulimii a to z nie doskonałej figury czy też wagi. A wiem że jak już dojdę do celu to i moje samopoczucie się poprawi i wkońcu będę mogła spojrzeć w lustro i powiedzieć że ''Edzia super wyglądasz''
20 Feb 16 by member: EDZIA2006.ewt
|
nie pozbywaj sie kilogramow. to zle rozumowanie. pozbywaj sie procentow :) (tluszczu)
20 Feb 16 by member: vibo69
|
A jak tam sobie radzisz? Napady są?
25 Feb 16 by member: Pokahontasior
|
Jest cholernie ciężko pokus mnóstwo dziś o mały włos a bym popłynęła i trzeba by było zaczynać od nowa chociaż nie wiem co będzie jutro bo niestety sobie nie wierzę. Ostatni napad miałam jakoś tydzień temu. Motywuje mnie to że już niedługo trzeba będzie zrzucić zimowe kurtki i wtedy będzie widać każdy kilogram. Niestety! A jak Ty sobie radzisz? Masz napady?
25 Feb 16 by member: EDZIA2006.ewt
|
Pokahontasior-przyłapałam się na tym że napady miałam w momencie stresu, zdenerwowania albo zwyczajnie z nudów więc teraz tak sobie organizuję czas żeby nie myśleć o jedzeniu. Stresu i zdenerwowania niestety nie da się uniknąć takie czasy i taka praca. Niestety nadal jest to walka sama ze sobą a jest to najcięższa walka zresztą sama o tym wiesz najlepiej.
25 Feb 16 by member: EDZIA2006.ewt
|