Jeszcze skarb konkretnych rozmiarów 🙈😂. Wszystko idzie w dobrą stronę⚖️. Początek roku bez cukru był ciężki, uzależniona zawsze byłam od słodyczy różnego rodzaju. Zamieniłam cukier na erytrytol, kupne na domowe (nie te przyniesione ukradkiem do domu) słodycze i teraz w pracy mogą sobie jeść co chcą a ja nie mam i tak na to ochoty. Kiedyś to było nie do pomyślenia🙄, jak można nie chcieć zjeść czegoś słodkiego😲. Na gości czeka cała szuflada słodkości, miska na stole z których od miesiąca nic nie ruszyłam🙆🏻♀️.