Moja strefa komfortu kończy się tu i teraz. Czas zadbać o rozwój. Pozostając w wygodnym położeniu bez wymagań do samego siebie i wyrzeczeń nigdy nie osiągnie się swojego planu. Nie każdy plan musi być zawsze idealnie wypełniony. Mogą zdarzyć się potknięcia. Nie znaczą one, że należy od razu odpuszczać i dać sobie spokój. Wracać do ciepłego pokoju z podkulonym ogonem - znowu się nie udało. Nie! Jest to czas refleksji i przemyślenia co poszło nie tak oraz zastanowienia się co należy zmienić by już tych potknięć nie było. Długoterminowa realizacja planu, bez poddawania się jest kluczem do sukcesu. Wiele razy odpuszczałam po zjedzeniu czegoś co nadszapneło ustawioną przeze mnie kaloryczność. Było to zazwyczaj przez głód, za mało jadłam. Oto przyczyna. Później z poczucia winy i zawiedzenia odpuszczałam. Wracałam do punktu wyjścia.Po kilku miesiącach znajdowałam się w tym samym miejscu lub gorszym, bo przecież gdybym wtedy nie odpuściła miałabym świetną sylwetkę. Teraz trzeba zacząć od nowa.
|
66.9 kg
Lost so far: 1.1 kg.
Still to go: 11.9 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
View Diet Calendar, 05 February 2022:
|
1942 kcal
|
Fat: 134.25g | Prot: 89.90g | Carbs: 99.87g.
Breakfast: Kawa (Rozpuszczalna), Pomidory, Sałata, Jajko, Czerwona Papryka. Lunch: Philosophie Oliwki Zielone. Dinner: Philosophie Oliwki Zielone. Snacks/Other: Mlekpol Mleko 3,2%, Smażony Kotlet Schabowy, Sernik. more...
|
Losing 3.5 kg a Week
|